nowa marka Jessiki Mercedes

Na Instagramie i Snapchacie śledzę kilka polskich blogerek. Z największym zniecierpliwieniem czekam zawsze na posty i wpisy Jessiki Mercedes. Odpowiada mi zarówno jej stylistyka jak i sposób bycia. Oczywiście nie wszystkie stylizacje zawsze w stu procentach trafiają w mój gust, ale za każdym razem z zainteresowaniem oglądam i czytam nowe wpisy i filmy.

W czerwcowym numerze Glamour Jessica Mercedes dzieli się z czytelnikami krokami jakie należy podjąć w celu osiągnięcia sukcesu w biznesie internetowym. Rady są zdecydowanie bardzo cenne i trafne.

W zeszłym tygodniu miała premierę marka Jessiki Mercedes Kirschner – MOIESS. Pierwsza kolekcja kostiumów kąpielowych jest naprawdę zachwycająca. Z jednej strony proste stroje a z drugiej widać, że dopracowane w każdym detalu. Przemyślany został nie tylko sam produkt, ale również kampania, strona internetowa oraz opakowania produktów. Jedna kwestia nie daje mi jednak spokoju – czemu nie został jeszcze zgłoszony do ochrony znak towarowy tej marki.

Z dostępnych informacji zarówno na stronie EUIPO oraz polskiego Urzędu Patentowego wynika, że znak MOIESS nie został jeszcze zgłoszony do ochrony. Obserwując rynek modowy polski i zagraniczny chociażby np. amerykański, pierwsza różnica, która aż bije po oczach to właśnie moment zgłaszania znaków to rejestracji. W przypadku zagranicznych podmiotów jedną z pierwszych rzeczy, które podmioty te robią przy zakładaniu własnej marki to właśnie zgłoszenie znaku do ochrony.

Na czym polega zgłoszenie znaku marki i co daje?

Otóż zgodnie z art. 120 prawa własności przemysłowej, znakiem towarowym może być każde oznaczenie, które można przedstawić w sposób graficzny, jeżeli oznaczenie takie nadaje się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa.

W celu uzyskania ochrony należy zgłosić znak do odpowiedniego urzędu. W przypadku marki Moiess – w mojej ocenie – należałoby zgłosić znak od razu jako znak wspólnotowy i ewentualnie zastanowić się również nad zgłoszeniem znaku w wybranych krajach poza UE.

Znak handlowy zgłasza się w klasach. Jeśli chodzi o kostiumy kąpielowe to mieszczą się one w klasie 25. Jednak z uwagi na to, że nie da się rozszerzyć rejestracji warto zastanowić się na zgłoszeniem znaku również w odniesieniu do ewentualnych elementów dodatkowych, akcesoriów, które firma planuje oferować w ramach marki, w przypadku marki Moiess mogą to być np. okulary słoneczne albo kosmetyki do opalaniu lub torby plażowe czy ręczniki.

W wyniku uzyskanej ochrony podmiot praw uprawniony nabywa prawo wyłączne używania znaku w sposób zarobkowy lub zawodowy na danych obszarze. W związku z powyższym, co do zasady, uprawniony do takiego znaku może zakazać innej osobie używania w obrocie znaku identycznego lub podobnego.

Ile kosztuje zgłoszenie znaku w UE?

Koszt rejestracji znaku na terenie UE to – jeśli zgłaszamy znak w jednej klasie w formie elektronicznej – 850 EUR. Okres ochrony to 10 lat. Po tym czasie, jeśli chcemy, aby znak nadal podlegał ochronie musimy uiścić opłatę za kolejny 10 letni okres ochrony.

Co jeśli nie zgłosimy znaku do rejestracji?

W związku z tym, że zarówno rejestracja znaku wspólnotowego jak i teraz rejestracja na terytorium jedynie RP opiera się na systemie sprzeciwowym kapitalne znaczenie ma bieżące śledzenie zgłoszeń i składanie ewentualnych sprzeciwów jeśli jakiś podmiot dokona zgłoszenia znaku identycznego z naszym oznaczeniem. Zaprotestowanie przeciwko takiemu zgłoszeniu jest znacznie łatwiejsze na etapie rejestracji tamtego znaku niż po jego rejestracji. Po rejestracji znaku identycznego z naszym, co do zasady, trzeba składać wniosek o unieważnienie znaku.

Moja rada – zgłaszać ów znak już na samym początku tworzenia i uruchamiania marki. Uzyskanie ochrony to bowiem pierwszy krok do skutecznej ochrony własnej marki.



Bądź na bieżąco z zagadnieniami dotyczącymi prawa mody!
Zapisz się do newslettera już teraz!