Prawny świat perfum

W tym tygodniu na moim Instagramie pojawiły się dwa quizy – w jednym z nich należało odgadnąć, po flakonie  perfum, jaka to marka, a w drugim po tych samych flakonach należało rozpoznać nazwę zapachu. Odpowiedzi zdecydowanie wskazują na to, że butelki perfum mają charakter odróżniający, bo większość odpowiedzi była prawidłowa.

Marki perfumeryjne chronią swoje dobra różnymi narzędziami prawnymi. Najczęściej jako znak towarowy zastrzegana jest sama nazwa perfum. Świetnym przykładem w tym zakresie jest marka Byredo – bohater ostatniego wpisu. Natomiast butelki perfum chronione są jako znak towarowy lub jako wzór przemysłowy.

Stworzenie pięknego zapachu jest nie lada wyzwaniem i inwestycją. Ja nie znalazłam jeszcze tego swojego jedynego zapachu. Mam pare swoich ulubionych zapachów, do których wracam, ale wciąż szukam tego jedynego. Na mojej toaletce mam kilka zapachów, których używam w zależności od tego jaki mam nastrój danego dnia. Jednak szukam zapachu, który zostałby ze mną na dłużej. Teraz poszukują go wśród marek niszowych, ale mam u siebie również Chanel no. 5, chyba najklasyczniejszy z zapachów.

Z perfumami Chanel No. 5 związana jest ciekawa historia. Podobno w jednym z wywiadów Marilyn Monroe mówiła o tym jakiego rodzaju pytania pojawiają się w wywiadach i jak na nie odpowiada. Jako przykład przytoczyła pytanie o to w czym śpi i powiedziała, że na takie pytanie odpowiada: „Chanel No.5”. Ten wywiad z Marilyn Monroe w 1960 roku przeprowadzał dziennikarz Georges Belmont. Rozmowa ukazała się w magazynie Marie Claire, ale ten fragment o perfumach Chanel no. 5 nie został zacytowany.

Marka Chanel opublikowała później nagranie z tego wywiadu i wykorzystała tę wypowiedź to stworzenia poniższego fantastycznego filmu.

Na rynku kosmetycznym funkcjonują firmy, które tworzą tak zwane „smell-alike”. Przy reklamowaniu swojej działalności i konkretnych zapachów, które mają imitować zapachy znanych marek, wykorzystują zastrzeżone nazwy zapachów lub znaki towarowe poszczególnych marek.

Taki działanie zostało uznane przez np. sąd w Hiszpanii za czyn nieuczciwej konkurencji (Sprawa nr 146/2014, Spanish Community Trademark Court of Apeal Alicante, 13 czerwca 2014r.). Sprawa toczyła się między Carolina Herrera Limited, Puig France S.A.S., i Antonio Puig, S.A., należącymi do hiszpańskiej grupy Puig a Retail, S.L. i Cataleg de Serveis Integrals, S.L., którzy prowadzali sieć sklepów pod nazwą „Equivalenza”, która sprzedawała tzw. „smell-alike” perfumy i porównywała je do znanych zapachów. Przy tych porównaniach posługiwała się między innymi zastrzeżonymi znakami towarowymi. Właściciele Equivalenza bronili się tym, że w ich ocenie znaki towarowe zostały wykorzystane w sposób opisowy jedynie w celach informacyjnych i takie ich wykorzystanie w żaden sposób nie wprowadzało klientów w błąd ani nie naruszało renomy znaków towarowych.

Natomiast w ocenie Sądu nawet jeśli takie działanie nie zaszkodziło odróżniającemu charakterowi ani reputacji wcześniejszych znaków, to używanie znaków towarowych powoda nie było konieczne, aby wskazać przeznaczenie perfum Equivalenza, czy też opisać cechy tych perfum, albowiem to co powinno być opisane to zapach lub nuta zapachowa np. przez użycie następujących określeń: kwiatowe, owocowe itp.

Sąd uznał również, że takie nieautoryzowane wykorzystanie znaków towarowy stanowi czyn nieuczciwej konkurencji i nieuczciwą reklamą, gdyż nie było to wykorzystanie zgodne z uczciwymi praktykami handlowymi, albowiem powodowało powstanie powiązania ze znanymi znakami towarowymi i czerpało nieuprawnioną korzyść z ich reputacji.

Rację ma Gianni Versace, że „perfumy stawiają kropkę nad <> w elegancji — są detalem, który podkreśla strój, niewidocznym dodatkiem, dopełniającym osobowość mężczyzny i kobiety. Bez nich czegoś brakuje.” Jednak znalezienie tych jedynych perfum nie jest łatwe. I może w tych poszukiwaniach trzeba zastosować się do rady Jean Patou –  

Tak jak mężczyźni, perfumy nie są nigdy idealne od razu, musisz dać im się uwieść.

Zdjęcie wyróżniające jest autorstwa Cici Hung i pochodzi z Unsplash



Bądź na bieżąco z zagadnieniami dotyczącymi prawa mody!
Zapisz się do newslettera już teraz!