Sprzeciw do rejestracji znaku – LV czy LN?

Sprzeciw do rejestracji znaku towarowego wcale nie musi oznaczać, że znak nie zostanie zarejestrowany. Możliwość wpłynięcia sprzeciwu pojawia się w każdej sprawie o rejestrację znaku towarowego, bo w procesie rejestracji jest przewidziany 3 miesięczny termin, w którym podmioty uprawnione mogą je składać.   

To czy sprzeciw zostanie złożony zależy również od tego czy właściciel prawa wyłącznego, tj. np. wcześniejszego znaku towarowego, monitoruje swoją rejestrację. Jeśli tak to złożenie sprzeciwu jest bardziej prawdopodobne, bo informacja o wpłynięciu wniosku o rejestrację znaku identycznego lub podobnego, na pewno do niego dotrze.

Nie każdy sprzeciw jest skuteczny. Są takie sprzeciwy, które nie zostają uwzględnione w całości lub w części, tj. np. w stosunku do pewnych towarów lub usług. Natomiast składanie sprzeciwów pozwala kontrolować to jakie znaki zostają zarejestrowane i dla jakich towarów/usług, daje możliwość utrzymania wartości znaku – im mniej znaków identycznych lub podobnych, tym wyższa wartość znaku, a przede wszystkim chroni przed rozwodnieniem znaku towarowego.

Na podstawie dotychczasowego orzecznictwa można spodziewać się kierunku rozstrzygnięcia w danej sprawie, ale należy pamiętać, że każdy stan faktyczny jest inny i wymaga odrębnej analizy.

Louis Vuitton Malletier jest firmą, która zdecydowanie dba o swoje wartości niematerialne i tym samym często składa sprzeciwy do rejestracji znaków podobnych. I to właśnie z jej udziałem mamy świeże rozstrzygnięcie z 14 stycznia 2022r. ( B 3 133 780).

Sprawa Louis Vuitton Malletier v. Aina Yang

Aina Yang złożyła wniosek o rejestrację następującego znaku w EUIPO – numer zgłoszenia No 18 306 124:

Znak został zgłoszony w klasie 25 i 26 w odniesieniu do następujących towarów: Odzież; Obuwie; Nakrycia głowy; Części odzieży, obuwia i nakryć głowy; Bielizna osobista; Bielizna wyszczuplająca [wyroby gorseciarskie]; Bielizna dla mężczyzn; Bielizna osobista z dzianiny; Ciepła bielizna [z długim rękawem i długimi nogawkami]; Bokserki damskie [bielizna]; Skarpetki; Biustonosze; Ramiączka do biustonoszy; Nakrycia głowy; Slipy męskie, figi damskie; Majtki damskie; Halki [bielizna]; Dodatki do odzieży, artykuły do szycia i ozdobne artykuły tekstylne; Igły i szpilki entomologiczne; Zawieszki [nie biżuteria ani nie do kluczy, kółek lub łańcuszków]; Sztuczne owoce, warzywa i kwiaty; Ozdoby do włosów, wałki do włosów, artykuły do upinania włosów oraz peruki i sztuczne włosy; Gumowe lub silikonowe przywieszki do butów; Guziki; Wstążki do kapeluszy; Klamry do pasków; Zapięcia do ubrań; Sprzączki do pasków, nie z metalu szlachetnego, do odzieży; Zapięcia do obuwia; Sprzączki do odzieży; Sprzączki do pasów; Sprzączki do pasków z metali szlachetnych.

Rejestracji tego znaku sprzeciwiło się LVM. Sprzeciw został oparty na następującym wcześniejszym znaku LVM – zarejestrowanym w EUIPO (nr rejestracji 15628) i znaku międzynarodowym obejmującym UE (numer 1 127 687):

Znak wspólnotowy obejmuje klasę 25, tj.: odzież, bielizna i inne artykuły odzieżowe, w szczególności swetry, koszule, gorsety, garsonki, kamizelki, płaszcze przeciwdeszczowe, spódnice, płaszcze, spodnie, pulowery, sukienki, żakiety, szale, etole, szaliki, chusty, krawaty, poszetki ( odzież), szelki, rękawiczki, paski, pończochy, rajstopy, skarpetki, podkoszulki, garnitury i szlafroki; obuwie, nakrycia głowy. Natomiast znak międzynarodowy obejmuje również klasę 26, w tym: koronki i hafty, wstążki i warkocze; guziki, haczyki i oczka, szpilki i igły; sztuczne kwiaty; zapięcia do butów, zapięcia do odzieży, zapięcia do odzieży, zapięcia do szelek, zapięcia na suwak, zapięcia do odzieży, zamki suwakowe do toreb; pudełka do szycia; sprzączki (akcesoria odzieżowe), sprzączki do butów, zapięcia do pasków, zatrzaski, haczyki na buty, oczka do butów i odzieży; ozdoby do butów nie z metali szlachetnych, broszki (akcesoria odzieżowe), ozdoby do kapeluszy nie z metali szlachetnych, ; ozdoby do włosów, spinki do włosów, spinki do włosów, spinki do włosów (slajdy), kokardy do włosów, opaski do włosów, warkocze do włosów; Odznaki do odzieży nie z metali szlachetnych.

Dział sprzeciwów w EUIPO uznał jednak sprzeciw LVM za niezasadny i oddalił go w całości.

W uzasadnienie swojej decyzji organ między innymi porównywał znaki, towary i ustalał, czy zachodzi ryzyko wprowadzenia w błąd. 

Za właściwe terytorium organ przyjął obszar Unii Europejskiej. Organ uznał, że przeciętny konsument towarów objętych niniejszą sprawą jest dość dobrze poinformowany, dość spostrzegawczy i ostrożny. Jednocześnie organ uznał, że stopień uwagi waha się od przeciętnego do ponadprzeciętnego.

Organ przyjął, że porównywane towary są identyczne.

Ocena podobieństwa znaków

W celu oceny podobieństwa znaków organ zestawił je ze sobą i dokonał ich porównania na trzech płaszczyznach: wizualnej, fonetycznej i koncepcyjnej. 

Wcześniejszy znak
Zwalczany znak

W niniejszej sprawie organ doszedł do następujących wniosków.

Wizualnie znaki mają wspólną tylko literę „L” i pokrywają się częściowo w stylizacji dwóch liter, a mianowicie w tym, że litera „L” jest kursywa i te dwie litery są ze sobą przeciwstawne. Oznaczenia różnią się jednak wszystkimi pozostałymi elementami, a mianowicie pozostałymi literami „V” we wcześniejszym znaku i „N” w zakwestionowanym oznaczeniu, dodatkowymi słowami „LOVES VITTORIO” zakwestionowanego oznaczenia oraz kolorystyką elementów słownych, czarny we wcześniejszym znaku i biały na czarnym tle w zakwestionowanym oznaczeniu. Stylizacja znaków nie uniemożliwia konsumentom postrzegania liter jako takich, jak wyjaśniono powyżej. Ponadto nawet jeśli stylizacja zastosowana w obu oznaczeniach jest podobna, ponieważ konsumenci są przyzwyczajeni do stylizacji elementów słownych w znakach towarowych, będą postrzegać taką stylizację jako jedynie dekoracyjne przedstawienie elementów słownych.” Z tych powodów organ uznał, że znaki są wizualnie podobne w stopniu bardzo niskim.

Fonetycznie, niezależnie od różnych zasad wymowy w różnych częściach przyjętego właściwego terytorium, wymowa znaków jest zbieżna tylko w brzmieniu litery „L”, która może być wymawiana w tej samej pozycji (np. w przypadku, gdy znaki są postrzegane jako „LV”/„LN”) lub nawet w innej pozycji (jeśli np. znaki są postrzegane jako „LV”/„NL”). Wymowa oznaczeń różni się brzmieniem pozostałych oznaczeń, a mianowicie odpowiednio brzmieniem liter „V” i „N” oraz brzmieniem dodatkowych słów „LOVES VITTORIO” spornego oznaczenia, które nie mają odpowiedników we wcześniejszym znaku.” Dlatego na płaszczyźnie fonetycznej znak, zdaniem organu, jest podobny w stopniu bardzo niskim.

„Pod względem koncepcyjnym, chociaż odbiorcy na danym terytorium dostrzegą znaczenie zakwestionowanego oznaczenia, jak wyjaśniono powyżej, drugie oznaczenie nie ma znaczenia na tym terytorium. Ponieważ jeden ze znaków nie będzie kojarzony z żadnym znaczeniem, nie są one koncepcyjnie podobne.”

Ocena ryzyka wprowadzenia w błąd

Na kolejnym etapie analizy organ przeszedł do weryfikacji charakteru odróżniającego wcześniejszego znaku, czyli znaku „LV”. I to na tym etapie, w mojej ocenie, pojawiła się kluczowa kwestia. Z uzasadnienia organu wynika bowiem, że wnoszący sprzeciwm, czyli LVM nie twierdził wprost, że jego znak towarowy jest szczególnie odróżniający ze względu na intensywne używanie lub renomę. Z tego powodu organ uznał, że charakter odróżniający wcześniejszego znaku należy postrzegać jako normalny.

W ocenie organu identyczność towarów, podobieństwo w stopniu bardzo niskim na płaszczyźnie wizualnej i fonetycznej, przy jednoczesnym braku podobieństwa na płaszczyźnie koncepcyjnej, nie są wystarczające do przyjęcia wystąpienia ryzyka wprowadzenia w błąd.

Renoma znaku LV

Co ciekawe, z uzasadnienia wynika, że LVM nie przedłożyło dowodów na wykazanie renomy swojego znaku towarowego co w mojej ocenie miało kluczowe znaczenie dla tej sprawy.

W przypadku znaków renomowanych podstawą sprzeciwu jest art. 8 ust. 5 EUTMR, zgodnie z którym: „W wyniku sprzeciwu właściciela wcześniej zarejestrowanego znaku towarowego w rozumieniu ust. 2 nie rejestruje się zgłoszonego znaku towarowego, jeżeli jest on identyczny z wcześniejszym znakiem towarowym lub do niego podobny, niezależnie od tego, czy towary lub usługi, dla których jest zgłaszany, są identyczne z tymi, podobne lub niepodobne do tych, dla których został zarejestrowany wcześniejszy znak towarowy, jeżeli w przypadku wcześniejszego unijnego znaku towarowego cieszy się on renomą w Unii lub w przypadku wcześniejszego krajowego znaku towarowego cieszy się on renomą w danym państwie członkowskim i jeżeli używanie bez uzasadnionej przyczyny znaku towarowego będącego przedmiotem zgłoszenia przyniosłoby nienależną korzyść z racji odróżniającego charakteru lub renomy wcześniejszego znaku towarowego lub byłoby szkodliwe dla tego charakteru lub renomy.”

Jeśli rzeczywiście żaden dowód na tę okoliczność nie był zgłoszony to zgłoszenie ich na etapie odwołania może okazać się nieskuteczne, albowiem co do zasady strony nie powinny przedstawiać swoich dowodów po raz pierwszy na etapie postępowania odwoławczego, w szczególności jeżeli dowody te były znane i dostępne w czasie postępowania w pierwszej instancji. Jednak w praktyce takie sytuacje mogą mieć różne przyczyny i dlatego dopuszczenie dowodów musi być każdorazowo rozważane w konkretnej sprawie.

Dalsze kroki

LVM ma możliwość odwołania się od tej decyzji. Na złożenie zapowiedzi odwołania LVM ma dwa miesiące od dnia otrzymania decyzji, a cztery miesiące ma na przedłożenie pisemnego uzasadnienia odwołania. Odwołanie zostanie wniesione pod warunkiem jego terminowego opłacenia, przy czym opłata ta musi wpłynąć do urzędu przed upływem dwóch miesięcy od dnia powiadomienia od decyzji. Opłata od odwołania wynosi 720 EUR. 

Moja ocena

Z punktu widzenia Aina Yang dobrym posunięciem było zgłoszenie znaku słowno-graficznego i zmiana litery „V” na „N”. Swoją drogą ciekawe skąd to „n”, bo w elemencie słownym go nie widzę. 

W mojej ocenie, gdyby nie element słowny „Loves Vittorio”, znaki zostałyby uznane za podobne i to w stopniu wysokim, nawet pomimo zmiany litery „v” na „n”. Patrząc na sposób stylizacji liter „LN” lub „NL” w zależności od tego jak to czytać, nie mam większych wątpliwości, że znak miał się upodabniać do znaku „LV”. 

Natomiast LVM winno było złożyć dowody dotyczące renomy jego znaku, gdyż to była kluczowa kwestia w niniejszej sprawie z uwagi właśnie na elementy rzekomo odróżniające, które zostały wprowadzone w późniejszym znaku. 

W mojej ocenie możemy się w tej sprawie spodziewać odwołania. Będę dawał znać jeśli takowe wpłynie.

Zdjęcie wyróżniające jest autorstwa Jannis Lucas i pochodzi z Unsplash.



Bądź na bieżąco z zagadnieniami dotyczącymi prawa mody!
Zapisz się do newslettera już teraz!